Slide toggle

Witaj na mojej stronie

Kontakt

Poniedziałek - Piątek 9:00-17:00 +48 663 023 487 info@me2u.pl

Eksperyment czyli spódnico-spodnie po raz pierwszy

22 kw.

Pokażę Wam dzisiaj moje pierwsze spódnico-spodnie i to od razu o długości, której potwornie się obawiałam. Do tej pory podziwiałam spódnice i spódnico – spodnie midi na wysokich, szczupłych kobietach, które nosiły je oczywiście do szpilek 😉 Nie mogło to wyglądać inaczej niż obłędnie! Pomimo swojego niewielkiego wzrostu postanowiłam zaryzykować. Z konstrukcji na spódnicę podstawową stworzyłam formy spódnico – spodni na wymiary własne. Nie robiłam tradycyjnego rozporka jak w spodniach, gdyż zależało mi na gładkim przodzie. Podobnie jak robi się to w spódnicach, wszyłam kryty zamek z tyłu. W szwach bocznych są kieszenie. Muszę stwierdzić, że zakochałam się w tej części garderoby 😉 Spódnico-spodnie są bardzo wygodne, a w wyglądzie nieco ciekawsze niż zwykłe spodnie. Mam nadzieję, że czas pozwoli mi na stworzenie jeszcze letniej wersji. I w sumie przekonuje się powoli do tej długości nawet na własnej osobie 😉
Bluzki jakie dobrałam do spódnico-spodni są banalnie proste do uszycia. Składają się tylko z dwóch elementów i tak naprawdę forma nie jest specjalnie potrzebna, bo jest to mocny oversize z rękawem kimono i podniesioną linią dekoltu 😀 Powstały dwie wersje: szeroka i krótka, a druga zwężana na dole i nieco dłuższa. Stylizacje są zarówno w butach na wysokim obcasie jak i w trampkach. Odkąd szyję, jestem dużo bardziej skłonna do eksperymentowania i bawienia się modą. A jak jest u Was? Dajcie znać, która ze stylizacji najbardziej przypadła Wam do gustu.

 

 

  • Joanna23 kwietnia 2018 at 22:28

    Świetne projekty. Bardzo mi się podoba to co tworzysz.
    Mam pytanie od jakiegoś czasu zainteresowało mnie szycie, jestem już na takim etapie, że potrafię uszyć coś na podstawie wykroju np z burdy, ale ciekawi mnie konstrukcja odzieży (nie satysfakcjonują mnie gotowe wykroje). Nie wiem jak zacząć. Chodziłaś może do jakieś szkoły? Korzystałaś może z jakiś książek? Jak nauczyłaś się konstrukcji i modelowania?

    Z góry dziękuje za odpowiedź

    Odpowiedz
    • Elżbieta Wasiluk24 kwietnia 2018 at 10:17

      Dziękuję bardzo za opinię 🙂
      Od pewnego czasu uczęszczam na kwalifikacyjny kurs zawodowy w szkole odzieżowej – polecam poszukać w swojej okolicy, bo kurs jest bezpłatny a są tam bardzo ciekawe przedmioty: materiałoznawstwo, konstrukcja, ćwiczenia praktyczne. Konstrukcji uczymy się tam z książki Elżbieta Stark, Bardbara Tymolewska „Modelowanie form odzieży damskiej”. Teraz szukam do kupienia książek Kowalczyka.

      Odpowiedz
      • Joanna24 kwietnia 2018 at 19:28

        Własnie u mnie w okolicy niestety nie mam możliwości pójścia na taki kurs. Ale dziękuję za odpowiedź 🙂 Spróbuję coś sama zrobić

        Odpowiedz
  • Szyciownik24 kwietnia 2018 at 18:01

    Cześć,
    Ale świetne są te spodnie! W sumie spódnico-spodnie. Bardzo mi się podobają. Na pewno są mega wygodne i świetna na lato.
    Planuję uszyć podobne, ale bardziej w rozmiarze mini. Ciekawe co z tego wyjdzie 😉
    Pozdrawiam,
    Kasia

    Odpowiedz
    • Elżbieta Wasiluk24 kwietnia 2018 at 18:45

      Dziękuję Kasiu. Ja też planuję jeszcze wersję typowo letnią może z lnu albo jakiejś fajnej wiskozy 😉 Takie mniej oficjalne 😉

      Odpowiedz
  • Ania25 sierpnia 2019 at 20:58

    Cześć pierwszy raz jestem na twoim blogu, bardzo mi się podoba ta zielona bluzeczka, pokażesz gdzieś jak ją wykroiłaś?

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pokaż